wtorek, 29 grudnia 2009

Gumisie


Ta praca powstała w okresie pewnych deficytów pod wpływem metafizycznych sił…(cimna strona mocy)
Przy realizacji tej pracy pomagała mi zaczarowana Weronique lat 11(nie jasna raczej strona mocy).
Ten Zaucha to pięknie śpiewał, ale się za długo nie naśpiewał Romeo.
Kliknij , posłuchaj!!

poniedziałek, 28 grudnia 2009

ferrari

Gdybym zasiadł za kierownicą ferrari przycisną bym pedał gazu, może i mocniej niż Maciek (o ile da się), są ludzie którzy ostro jeżdżą ferrari i są też tacy na pierwszy rzut oka trudni do określenia co do płci showmani z niby polskiej TV co nacisnąć nie potrafią , bojuchy … choć stać ich na drogi wózek, ja loda dla kariery nie zrobię;) Tak czy siak Maciek odpadł z gry, niech mu sushi strawnym będzie. Pozdrowienia dla mych przyjaciół Mrocznych Rycerzy.
archiwalna praca

piątek, 25 grudnia 2009

Świąteczna Królowa


Tzw "Wigilia" przebrnięta, sytuację uratował czołowy produkt lubelskiego Polmosu…
Dzisiejszy poranek w tzw. „boże narodzenie” dzięki ustawowo wolnemu dniu umożliwił nam długo oczekiwaną wymianę płynów. Na dziś fotka moich ulubionych nr 1 stópek w tańszej imitacji szeleszczącego nylonu. Dziękuję wszystkim sexownym mężatkom oraz nie mężatkom jak i kilku fajnym facetom za nadesłane szczere życzenia. Idziemy dalej siedzieć przy stole…

czwartek, 24 grudnia 2009

Tzw "wigilia"


W ten szczególnie przykry dla karpi wieczór przypomniała mi się pewna fotka z wizyty w Toruniu mieście radyjka co na jego antenie śpiewają gorzkie żale. Dziś większość wypatruje pierwszej gwiazdki , a ja pierwszej pięćdziesiątki by udźwignąć ten klimat...

środa, 23 grudnia 2009

Czyściutkie święta

Pamiętam jak w kościele na rekolekcjach mówił taki jeden z uszczelką na szyi by na święta nałożyć czyste ubranko i dobrze się umyć, lubię mycie…

wtorek, 22 grudnia 2009

Zimno mi

W najbliższym czasie miast palemki wycięty kawałek iglaka festyniarsko "przyzdobiony" jak Wiśniewski - rodzinne święta! Do tego Chińskie lampki bardziej kiczowate niż niektóre moje prace. Zmykam bo z łoża dochodzi "kotku, bo nie zasnę"

niedziela, 20 grudnia 2009

Wesołych Świąt!


Kartka świąteczna mego autorstwa, wykorzystajcie ten okres wolnego czasu na zbliżenia, polecam przebieranki za mikołaja i śnieżynkę.

sobota, 19 grudnia 2009

orgasmus macht frei

Dziś moja stara praca, tak ją sobie przypomniałem jak media roztrąbiły newsa o kradzieży kawałka żelaza. Swoją drogą jestem ciekaw komu konkretnie złom się przydał. Uwielbiam ten błogi stan.
Muza na dziś

piątek, 18 grudnia 2009

Piotruś Pan, powrót do Nibylandii

Zdjęcie to mój autoportret pt "Piotruś Pan - powrót do Nibylandii", powstał dawno temu. Nadchodzą święta a człowiekowi różne pomysły przychodzą do głowy. Spędziliśmy dwa dni w Rzeszowie, tam przynajmniej mają ładne iluminacje świąteczne i jeden ładnie urządzony sklep.

czwartek, 17 grudnia 2009

Odświeżanko


Wieczór jak wieczór , ale dziś troszkę inny. Zaczęło się dość tradycyjnie, upozorowałem spaghetti, zapaliłem świece… Życie ciągle zaskakuje a my nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowań naszych rodziców, Najedliśmy się z Anet stracha dziś wieczorem. Z tej okazji mam dla Was jakąś starszą pracę. Z kolacji troszkę zostało, da się jutro odświeżyć, ale ja nie lubię odświeżanego.

środa, 16 grudnia 2009

Wspaniały & Wspaniała & Fun

Foto góra by Paweł Ładniak Studio 5i6
To dlatego że jestem wspaniałym uroczym Mężczyzną jest przy mnie ta wspaniała urocza Kobieta, jak widać jesteśmy towarzyscy… Foto dół by Borek w Studio 5i6, modelka przy Nas to Kamila. Może coś znajdę wpatrując się w górę, warto Nam zaufać;)

poniedziałek, 14 grudnia 2009

Królowa na salonach

Na zdjęciu moje ulubione, nr 1 ,bezkonkurencyjnie! stópki oplecione cieniutkim nylonem. CDN oczywiście...

Teraz już wiem

Od zawsze lubiłem ten utwór , Axel i tak piękna Stephanie Seymour – a Wy jak myślicie: LOVE EXIST! Or LOVE EXIST?

niedziela, 13 grudnia 2009

podkoszulek kierowcy Tira

Fotki z sexowną Kamilą powstały w Studio 5i6 . Kadry uwiecznił Borek , a profesjonalny makijaż Kamili wykonała mistrzyni Anet. Spójrzcie tylko na minę tej dziewczyny, gdy już stopniały pierwsze lody. Laski lecą na tirowców bardziej niż na sprzedawców;) (na sprzedawcę nie dam się wystylizować bo mnie dzieci błotem obrzucą)

sobota, 12 grudnia 2009

Ksiądz lubi chłopców

Będąc młodym chłopcem, gdzieś tak ok. 16 lat spotkałem księdza Stanisława Gałata. Wraz z kilkoma kolegami szukałem miejsca gdzie mogli byśmy ćwiczyć break dance. Szkoły i inne miejsca chciały osoby pełnoletniej by wynająć nam salę, rodzice nie bardzo wiedzieli o co kaman i nie chcieli się angażować.. wpadłem na pomysł : pamiętacie tą salę w domu parafialnym? Ruszyliśmy do kościoła na dzielnicy, a tam koleś w sukience z długimi włosami i długim paznokciem na kciuku mówi: dobra, dam wam salę za free, ale będziecie służyć do mszy. Po chwili namysłu usłyszał ok. Kiedyś odpaliliśmy stroboskop w kościele, dobra jazda. Najbardziej lubiliśmy zbierać na tacę i odnosić przez ten wąski korytarzyk do zachrystii;) Lubiliśmy się przebierać w te sukienki.
Ksiądz Stanisław Gałat to poczciwy człek.

piątek, 11 grudnia 2009

Bo sama farbowała

Dawno dawno temu, za siedmioma górami i kilkoma kałużami w sąsiedztwie mało sprzyjających szuraczy krzesłami pewna pnąca się wampirzyca sama malowała włosy...

czwartek, 10 grudnia 2009

KaTaraktharsis


Zajebiaszcze są klocki lego, zawsze lubiłem się nimi bawić, czasem jeszcze bawię się ludzikami.

środa, 9 grudnia 2009

Czy te oczy mogą kłamać?

Czasem pstrykam tą Panią. Lubimy to. świeże foto.

wtorek, 8 grudnia 2009

przebrandowione opowieści cd


kolejny obrazek z cyklu przebrandowione postkatolickie opowieści. Uwielbiam okulary

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Śpiąca Królowa


Uwielbiam stópki, max size 37,5, świetnie wyglądają oplecione cienkim nylonem. Na zdjęciu moje ulubione, nr 1 bezkonkurencyjnie!

nowa sztuka - by ja


sobota, 5 grudnia 2009

Porzucona

Tą Panią spotkałem w restauracji w cudnej Krynicy, opowiadała historię swojej miłości, opowiadała o zjawiskowym , wspaniałym mężczyźnie, który odszedł od niej. Fajnie opowiadała. Faceci czasem odchodzą a kobiety się integrują!

czwartek, 3 grudnia 2009

przebrandowione opowieści


Obrazek z cyklu przebrandowione postkatolickie opowieści

Ewolucja ćma barowego

Chyba się podstarzałem, ostatnio częściej bywam w spa niż w nocnych klubach. Lubelski zaścianek nie sprzyja tego typu imprezowaniu, no ewentualnie Czekolada od czasu do czasu. Fotka z jakiegoś gościnnego wypadu, kiedyś było fajnie, piątek balet w Krakowie a w sobotę w Sopocie… fota by Anet

klimat pod ten post

środa, 2 grudnia 2009