środa, 23 czerwca 2010

pomagając innym pomagasz sobie


Rzadziej zamieszczam posty, nie jest to wynikiem mojego zniechęcenia czy braku energii jak piszecie w mailach martwiąc się o mnie… Ostatnio mój potencjał skierowałem na pomoc w rozwoju Anet (więc i moim), która została Product Trainerem i obecnie reprezentuje markę Lumene, powracającą w pięknym , nowoczesnym stylu na Polski rynek… Ogólnie bawię się dobrze, lecz nieco ubolewam nad brakiem czasu na treningi , przygotowywaniem sobie pełnowartościowych potraw, czytaniem Scjentologicznych książek, skakaniem na batucie oraz naszym łóżkiem. Właśnie nie mogę spać bo za ścianą chrapie jakiś Niemiec... Dziś bawiłem się świetnie, jak kiedyś gdy byłem w cyrku Zalewski. Czy kupili byście zastawkę serca od klauna? , a specyfik przedłużający młodość od człowieka w tanich, popękanych butach?

piątek, 18 czerwca 2010

aloha

Mimo genetycznych predyspozycji do piastowania wysokich rangą stanowisk w strukturach religijnych oraz dobremu look-owi w odcieniu purpury NIE IDENTYFIKUJĘ SIĘ Z ŻADNĄ RELIGJĄ (NA TĄ CHWILĘ). Bardziej niż trójkąty scjentologiczne wolę inne trójkąty, w każdej religii jest coś zgodnego ze mną, lubię uszczknąć odrobinę z jednego czy piątego. INTERESUJE MNIE DOPROWADZANIE WE WSZELKICH RELACJACH DO WYNIKU KAŻDY WYGRYWA! Dziękuję Małgorzacie Kita za możliwość relaksu w pięknym parku nad wieprzem, gdzie w cieniu dworku projektu Stanisława Witkiewicza (taty Mistrza Witkacego) ładowałem akumulatory celebrując urodziny Anett.


poniedziałek, 14 czerwca 2010

Weekend z pięknymi Kobietami…

Noc z soboty na niedzielę spędziłem na rozmowach z przyjaciółką Hanną Garbalską- główną postacią Scjentologii w Polsce. Tak się rozkręciliśmy że nie mogliśmy przestać przy śniadaniu… Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o Scjentologii podaję kontakt do miłej, pełnej miłości Hani: hania_mazowsze@o2.pl .W niedzielę dopingowałem Ewelinę… jedną z moich faworytek. Pamiętam jak Jack Nicholson w pierwszej części Bat-Mana mówił o „cudownych kosmetykach”: zastanawiacie się gdzie możecie je kupić, -dowcip polega na tym że już je kupiliście….


sobota, 5 czerwca 2010