niedziela, 30 września 2012

sobota, 29 września 2012

piątek, 28 września 2012

czwartek, 27 września 2012

środa, 26 września 2012

wtorek, 25 września 2012

poniedziałek, 24 września 2012

bez tytułu

"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia, rozsiałem je u twych stóp, stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"...

niedziela, 23 września 2012

garbage from europe



Na zdjęciach figurka , nowy zakup…
Kupiłem ją na lubelskiej "giełdzie samochodowej" , gdzie od wczesnych godzin porannych odbywa się sprzedaż różności, są też samochody...  Handlowcy to ciężko pracujący ludzie , na tygodniu przemierzają swoimi busami Europę zachodnią w poszukiwaniu rzeczy niepotrzebnych europejczykom z Niemiec , Anglii , Holandii i innych. Moje wizyty tam to rodzaj sportu , niepowtarzalność rzeczy występujących bardzo mnie nakręca. Wstając w niedzielę rano w głowie tańczy mi cytat z jednego z mych ulubionych filmów – Forresta Gumpa …”Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, na co trafisz”… a ta podkiczowaciała  figurka ma w sobie coś co lubię, więc przysłowie „kto rano wstaje temu pan bóg daje” niby ma jakiś sens:)
Wrócę jeszcze do Forresta – wychowywałem się przy największym lubelskim kinie „Kosmos” , panie Zosia i Ania wpuszczały mnie na filmy ile chciałem – na Forreście byłem kilka razy, pamiętam też biletera z brakami w uzębieniu frontonowym - nazywaliśmy go Colgate. Byłem na ostatnim seansie tego kina.

sobota, 22 września 2012

piątek, 21 września 2012

Tamara

Bardzo lubię tę świeżo upieczoną mężatkę.

niedziela, 16 września 2012

J V D S



Na zdjęciu ja i mój kolega artysta Janek. Wychowywaliśmy się w jednym bloku na Wieniawie – w śródmieściu Lublina , ja na 4 piętrze a on na 6stym. Razem służyliśmy do mszy , ale to nie było powołanie lecz transakcja… Zachęcam do obejrzenia jego prac – link prowadzi do strony z jego BIO J V D S BIO(klik)

piątek, 14 września 2012

wtorek, 11 września 2012

poniedziałek, 10 września 2012

z Iwoną

Po prostu fotka ze starszą przyjaciółką - foto by moja narzeczona.

piątek, 7 września 2012

olać nacjonalistę Kupisza

Koszulki Kupisza  - te rozpoznawalne z białym ptakiem – stały się popularne jak adidasy u dresów. Ja lubię się wyróżniać. Tak się złożyło że w tym roku znalazłem się w Serpelicach nad Bugiem na „Golgocie młodych”  - tam na stoisku mocneramie.com.pl kupiłem sobie koszulkę z jednym super bohaterem z klimatu Supermana. Jedni wierzą  w Mikołaja , inni w Piotrusia Pana a ja wierzę w siebie. Robert , podetrzyj sobie zwieracz swoją szmatą za 350 pln.

środa, 5 września 2012

Ola


Z Olą… ostatnio mniej mnie bywa na mym blogu…  aż chce się zbłądzić by być resocjalizowanym przez Olę;)