czwartek, 31 marca 2011

Miss


9 maja na Finale Miss Ziemi Lubelskiej w konkursie Miss Polski 2011 będę przyznawał tytuł Miss Foto… A tak by Was zachęcić : tych co mnie kochają i tych co mnie nienawidzą a mimo to klikają przedstawiam wybrane za sprawą nieprzypadkowego przypadku portreciki finalistek, może kiedyś pokażę Wam inne ich fotki;)

poniedziałek, 28 marca 2011

new chapter



Pamiętacie film Forrest Gump? po co ja pytam, jeśli nie pamiętacie pewnie należycie do gówna o którym napiszę dalej.
A więc ten film za małolata oglądałem wiela razy w moim kinie Kosmos, to były czasy darmowych godzin w kinie, fajnie było przy nim dorastać, terez stoi puste, po tym jak Izraelski Elbit (to ci w których skład wchodzi firma Rafael, mająca kontrakt na dostawy rakiet z naszym rządem) wybudował galerie handlową Plaza z multiplexowym kinem w miejscu byłego Obozu Pomocniczego dla Oficerów , wchodzącego w skład obozu Majdanek)....
Jenny, wielka miłość Forresta została wydalona z uczelni za zdjęcia w sweterku z logo uczelni... myślałem że takie rzeczy dzieją się tylko na filmach, i to amerykańskich...
ale dziś życie zweryfikowało to przeświadczenie... okazało się że nagie artystyczne zdjęcia publikowane na łamach mego popularnego w wielu zakątkach ziemi bloga mogą być POWODEM DO ZERWANIA OWOCNEJ WSPÓŁPRACY! Wezmę pod wzgląd mądrość Mamy - ..."Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" oraz ważniejsze ..."NIE RUSZ GÓWNA BO ŚMIERDZI" - ja nie Dali więc gówna się nie imam. Koniec to nowy początek! będę się modlił do pśmocy absolutu....

sobota, 26 marca 2011

Małyszo fetysz, czyli wąs a’la tani alfons


Media szaleją, Małysz kończy karierę…a w Japonii reaktor kipi… Cała ta histeryczna euforia została zasiana przez importerów chińskich doklejanych wąsów… Dziś dowiedziałem się z mediów że Adam był strażakiem ochotnikiem, cenię go za to. Nigdy nie miałem parcia na całą tą Małyszomanię, może dla tego iż wolę uprawiać sport niż go oglądać , a może dla tego że gdy Adam coś mówi i pokazuje się bez rynsztunku chce mi się śmiać, wygląda jak chłopek roztropek z trudnościami komunikacyjnymi, herbaty którą zareklamował nigdy nie kupię – choć marka utkwiła mi w głowie….Tak czy siak latał daleko – więc i ja zrobiłem sobie wąsy-małyszoalfonsy, dziś w atelier Karola Brzyskiego (alias Golarz Philips) w Grand Hotelu Lublinianka znalazłem pachnący kosmyk włosów na podłodze, uformowałem alfonsy i przykleiłem – ostateczny kształt nadała im Tajemnicza włosownica, przywykła do strzyżenia dziwnych ludzi i ich oczekiwań – pozwalam się jej zbliżać do mej szyi z ostrymi narzędziami , ten artysta z Biłgoraja Paliangel również Jej nie dyga….

środa, 23 marca 2011

eko energia wyciskająca soki


Paliwo i prąd ciągle drożeje… producenci soków niby naturalnych podnoszą ceny i dodają do swych produktów nie wiadomo czego… Mam dla was sprawdzony pomysł na pyszny zdrowy i pożywny sok z owoców cytrusowych. Uzyskujemy go bez użycia energii elektrycznej – w tym samym czasie wzmacniamy nadgarstki (to już nie dawne czasy gdy nadgarstek mocno pracował Na początku może boleć rączka, onaniści pewnie tego nie odczują i przyrządzą sok szybciej… urządzenie nie skomplikowane, pomaga uzyskać doskonały, pełen witamin sok z cytrusów. Dzięki mojej córce za zrobienie fotek.Jeśli mi zaufacie cukier znów będzie kosztował 3,50… ale euro:)

wtorek, 22 marca 2011

Zachęcony


Polerowałem dziś sobą czerwoną podłogę w warszawskiej Narodowej Zachęcie feministyczno emancypanckiego wystawienia 3ech kobiet… Sprzedali mi ulgowy, ale fajnie…
Przed galeriankami wymieniałem spojrzenia (mnie przeszyło) ze starszą o sześć lat blond włosą aktorką… Choć nie wyglądała na starszą ode mnie, ciekawe czy bywa czasem S@motna w sieci…

poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosna! Kówa, wiosna


Od małego uczą w przedszkolu… utopić ją, utopić tą zimną sukę Marzannę… podniecone maluchy wrzucają ją do wody….zaczną się muchy i inne dziwactwa latająco – pełzające.
Moja cera swój piękny , nieskazitelny wygląd zawdzięcza kremowi do twarzy marki Lumene oraz korektorowi nr2 marki GOSH, amen

środa, 16 marca 2011

w łóżku


Choróbsko zatrzymało mnie w hotelu, masakra… miał być Rynek i Smok wawelski… a tu gorączka i totalne osłabienie… Dobrze że Anet jest w świecie realnym, pigułeczkę i wodę mi podała. Na facebooku moja córka zaznaczyła „w związku”, aż mnie dreszczyk przeszedł. Nie przestraszcie się mojego ryja:)

wtorek, 15 marca 2011

barany

Kakowiaczek

Kraków przywitał mnie wiosennie, piękne słońcei i miły wietrzyk... pędzę do trajki (tak dziewczyna , którą zapytałem jak dojechać na rynek nazwała tramwaj)
... przed samym nosem zatrzaskują się drzwi... Pani motornicza, widziała mnie... może to lesba ,której nagle zrobiło się mokro na moj widok by wyprzeć ten fakt zamknęła je? w następnej trajce walka z biletomaszynerią... nie mogłem kupić biletu który chciałem bo nie miałem odliczonej kwoty... poradziłem.
Rynek budzi się do życia, kwiaty wróciły i stoliki jak grzyby po deszczu kiełkują... dopadło mnie jakieś przeziębienie albo coś, parszywie się czuję, zbieram siły na wieczór - Piwnica pod Baranami - baran Rafał chce tam być, idzie tam z Panią bliźniak- kręci go to - nigdy nie wiadomo z którą z niej przyjdzie mu spędzić wieczór... Byłem na wycieczce w The Imaginarium of Doctor Parnassus-a...albo wciąż na niej jestem:)

poniedziałek, 14 marca 2011

Co jest Twoją religią

Zaakceptowałem że nie mam wyznaczonego celu, nie potrafię go obrać – więc żyję ze świadomością drogi , która stała się celem. Szukając sposobu ukierunkowania się na cel zahaczyłem o Scjentologów, kolesi Kryszna oraz członkinie sekty Avon…nawet Jehowych chciałem poznać, ale jeden debil sprzedawca z tej sekty, któremu żona dowala rogi mnie swym zachowaniem uprzedził… Pśmoc – niepojęta siła stwórcza rządząca nieprzypadkowym przypadkiem – to wszystko! Możecie na mnie liczyć! Ale jak odkryjecie że ktoś obrał was sobie za cel, by was zdobyć za wszelką cenę – odbijcie wiosłem natychmiast!

niedziela, 13 marca 2011

beauty ...Me

Zwiedzałem Targi Beaty Forum w Wawie, ogólnie mnie nie urzekły, trochę lasek z syndromem spryskiwaczki … i czterdziesto paro letnie kosmetyczne baronowe, obstrzyknięte i zrobione na mature w stylu dobrego hard porno… By uciec od tych widoków poszliśmy do kina - Sala Samobójców – POLECAM – świetna Polska produkcja… a wieczorem do snu film Somewhere - fajna relacja ojca i córki, no i fajne obrazy.

piątek, 11 marca 2011

dziewczynka z zapałkami


Dla utrzymania mojej zajebistości biegałem dziś po Łodzi, finiszowałem w spożywczej części Manufaktury, gdy już kupiłem niezbędniki do utrzymywania formy pomogły mi je zapakować dziewczynki z Fundacji "Dziewczynka z zapałkami" www.dzz.org.pl, wspomogłem , rozwala mnie widok Takich dzieci. Ostatnio gdy moja córuś trafiła do szpitala spędzałem z nią czas wraz z byłą żoną - w pewnym momencie na jej (ex)kolana przyszła 3-letnia dziewczynka z domu dziecka, zaczeła się tulić, głaskać ją i mówić do niej mamo... rozpierdalający klimat...Fundacja „Dziewczynka z Zapałkami” jako instytucja pozarządowa od dziesięciu lat prowadzi działalność na rzecz poprawy warunków życiowych dzieci z rodzin ubogich i zagrożonych patologią. w podzięce dostałem kartkę świąteczną...

poranek w łodzi


Budzę się dziś rano w Łodzi, a może to stan na pograniczu snu i jawy? tak czy siak wyglądam przez okno...
a tu brunetka przypominająca Audrey gdzieś dzwoni... chwytam nędzną podrubę iphona... niestety nie dzwoni do mnie.
dociera do świadomości że jest nierealna, nie możliwa, mogąca istnieć tylko w mej wyobraźni - wielkoformatowa kusicielka.
Ostatnio ludzie mnie zaskakują swym chorym debilizmem, spotkałem dziewczynę (ma żeńskie imię i ubiera się niby w damskie ciuszki, ale nie zdziwił bym się gdyby miała siusiaka miast pipki), która nie jje mięsa w środy i piątki bo jest wielkim katolikiem, ale szczyci się sexem przed małżeńskim - obłuda

czwartek, 10 marca 2011

Genetycznie powiązane wsparcie PR-u 13-tki



Ta blondi nastka w środku to moja córunia w wersji Wero, jej popularność ciągle wzrasta a spojżenie kusi paparazzich. Nutę autopromocji ma po tatuniu. Te barierki na których siedzą przypomniały mi mój ulubiony trzepak... Pamiętam jak mój przyjaciel czekał przy nim wiele wiele godzin na ojca, który mimo obietnic nie przychodził - teraz koleś artysta wyjechał do Anglii- najwyżej skończy jak Basquiat - no i jak fikałem na nim koziołki...Weronique, wypalaj z tego zapyziałego Lublina - tu by odnieść sukces trzeba z siebie robić debila jak Kołek z Ani mrumru... albo śpiewaj dalej to powturzysz sukces Beaty K., tyle że ona spotkała tego łaściwego faceta. A Kurier to pro katolicki szmatławiec z ogłoszeniami towarzyskimi, ale nie ważne co i gdzie - ważne by

środa, 9 marca 2011

Gołąbków ciąg dalszy


Przed wczoraj okupowałem centrum Poznania, gołąbków ciąg dalszy…Każdy aktywny samiec alfa w szczytowej formie potrzebuje sporej ilości naturalnego białka… w Poznaniu egzystuje fenomenalna buda z kurczakiem z rożna – zlokalizowana jest pomiędzy rynkiem a Starym Browarem Grażynki. Rafcio postanowił zlać się z tłumem i zjeść kurczakowe ekonomiczne białaczko…. Po obejrzeniu The Social Network wpadłem na pomysł by nakarmić garnącego gołębia mięskiem z kurczaka… - smakowało mu. Pamiętajcie – w Poznaniu nie kupicie biletu komunikacji miejskiej u kierowcy, a tak na marginesie to super sławna osoba nie bardzo może sobie pozwolić na przejażdżkę autobusem … dziś byłą Wawa – miło że spotkałem tą blondi…a tak przy okazji – jak mini Morris kojarzy mi się tylko z jednym – to jest coś nie tak

niedziela, 6 marca 2011

vintage second hand

Hulałem dziś na imprze Vintage, waliło trochę ekociuchlandem… Grajek Krawiec dał ostro. Mało co uczesał bym wodzireja. Anet wbiła prosto z firmowego zgromadzenia (coś na wzór kółka dla niepełnospytnych)…Coś tam chlapłem , później jakiś paparazzi pstrykał fotki jak chędożyłem branżę kosmetyczną w budce… pociągnąłem go z liścia i zawinąłem kartę…

Korekta o poranku: czyli 11.27 w niedzielę…

Chyba nie uwierzyliście że był tam jakiś paparazzi… a szkoda, być jak Dorota Gardias – latają za nią prawie jak za Lady D. i nie pociągnął bym nikogo z liście – najwyżej pierdną bym mu w twarz jak jakiemuś wyniosłemu sprzedawcy:) tego prawo chyba nie zabrania. Dziękuję podlotkowi , który ślinił się na trzydziesto parolatka za zrobienie fotek.

sobota, 5 marca 2011

czwartek, 3 marca 2011

Les Amours Imaginaires

Między multiplexowymi projekcjami w stylu zabili go i uciekł bywam na alternatywnych pokazach pełnych wystylizowanych niedomytków w stylu vintage… ten film mi się spodobał, choć nie grała w nim Eva Mendes.

Bang bang
Ja strzelam do ciebie bang bang
Ty strzelasz do mnie bang bang
I zwycięży bang bang
Kto trafi w serce

wtorek, 1 marca 2011