niedziela, 31 stycznia 2010

Perspektywa

Czasem polecam Wam spojrzeć na świat z innej perspektywy….Rezultaty bywają odkrywcze.

piątek, 29 stycznia 2010

Róbta co chceta



Ups, te kadry z filmiku uchwyciła Anet , muzykę skomponował dj Foton z LBN.
Pamiętacie jak Owsiak mówił …”Róbta co chceta”… ja pamiętam. Jeśli uważacie iż macie coś ciekawego do pokazania to pokażcie, Internet daje taką możliwość. …Zmywałem naczynia w restauracji na piaszczystej plaży Tel Avivu, rozbierałem się na wieczorach panieńskich, byłem dyrektorem w firmie budowlanej…. Jeśli prześlecie mi tą ciekawostkę, a ja uznam że jest interesująca pokażę ją na mym blogu, piszcie na rafal@rafalsikora.pl

środa, 27 stycznia 2010

Cel



Uwielbiam podróże, gdy uda mi się zrelaksować w jakimś nowo odkrytym miejscu jestem szczęśliwy. To zdjęcie zrobiła Anet ,która nigdy mnie nie wspiera…ale i tak jest cool. Kawa mocno mnie nakręca.



fetysz

Dziś jedna z moich starszych prac, dla jednych Welch, Cialdini, dla mnie przede wszystkimi Dali… niektóre moje prace cieszą mnie jak bzykanie muszki zamkniętej pod szklaną kopułą. Kiedyś rozwoziłem pizze i nalewałem paliwo na stacji benzynowej…

wtorek, 26 stycznia 2010

Czysta forma

Oto ja w czystej formie, Potrzebuję pozytywnej energii, jeśli macie odrobinę nadwyżki i sprawia Wam przyjemność obdarowywanie, skierujcie ją do mnie. Jeśli nie wiecie jak to po prostu wyobraźcie sobie jak płynie od Was do mnie. Anet wywołała to zdjęcie… więc chciała je mieć – zamieściłem je

niedziela, 24 stycznia 2010

Pieczone jabłka z bitą śmietaną

Dziś byłem autorem pysznego deseru, pod wpływem pśmocy zapragnąłem przygotować jabłka pieczone z cukrem i kostką gorzkiej czekolady, podane ze świeżo ubitą śmietaną, przypruszone śniegiem tartej czekolady . Proste i pyszne, rozbudzające zmysły. Fajnie odcina się czapeczkę z ogonkiem, przypomniał mi się film z Hannibalem Lecterem;)

sobota, 23 stycznia 2010

Wiara

Wierzcie w siebie, pracujcie nad sobą, nie bójcie się zmieniać, nie lękajcie się otwierać czarnych, nieznanych drzwi, nie wpatrujcie się w moje oczy bo nigdy mnie nie zapomnicie. Lubię być jak kameleon, a jaki jestem można tylko poczuć.

piątek, 22 stycznia 2010

Projekt „Top Secret”

a’Loha moi mili i nie mili;)
Nasz zespół w składzie: Ja , Anet, Agnieszka, Magda, Ewelina pracował nad projektem oznaczonym klauzulą „Top Secret”. Efekty są piorunujące lecz zobaczycie je za pewien czas gdy ryzyko szpiegowskiego przechwycenia przestanie istnieć…
Załączam moją wariacje projektu. . Ja myślę i to i to a nie to albo to. Powaga i śmiech jak Yin i Yanng...

środa, 20 stycznia 2010

Im dłużej patrzysz w mrok

Im dłużej patrzysz w mrok on baczniej przygląda się tobie...Fotografie które widzicie powstały na warsztatach fotograficznych w Studiu 5i6 , autorką ujęć jest Nadia , mieszkanka Brześcia studiująca w Lublinie Stosunki jakieś tamI Ty możesz spojrzeć mi w oczy, miej świadomość że to co zobaczysz zmieni Cię na zawsze.

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Ali Agca zresocjalizowany,

Przecież nie można wykluczać z życia człowieka , który odbył zasądzoną karę za czyn, przecież powszechnie wiadomo że resocjalizacja skutkuje;)

niedziela, 17 stycznia 2010

Roztańczony Pan

Roztańczony Pan na wierzchołku świata, najtrudniejszym nie jest się wspiąć, lecz utrzymać. Trzeba pamiętać o upadku po którym można się nie podnieść, no i równowadze. Ryzyko duże, ale widok ze szczytu gdy nikt ci nic nie zasłania… Czasem można wziąć kogoś by stanął na twych ramionach, lecz ostrożnie z tym bo po pewnym czasie jego ciężar może być nie do zniesienia, a on podskakując niby chcąc zobaczyć z wyższa wdepcze cię. Miłego dnia.

sobota, 16 stycznia 2010

Marazm

W mym życiu nastał marazm twórczy, niewyraźnie mą przyszłość widzę.
By przestoi na mym blogu nie było coś ze starszych, lubianych fot. Choć niewyraźna mi się podoba, i to nie tylko dla tego że ładny jestem i Anet fotkę zrobiła. Może coś mnie natchnie?
Muszę się zebrać i zaległe, zaplanowane prace wykonać.

środa, 13 stycznia 2010

Braterstwo Krwi

Jestem Honorowym Dawcą Krwi, z krwistych rodzinnych powiązań możemy być dumni lub nie, lecz wpływu na fakt pokrewieństwa nie mamy…
Gdy dostajemy krew w ośrodku medycznym nie wiemy do kogo należała, czy nie napawa Was przerażeniem myśl że mogła należeć do jakiegoś freak-a jak Ted Bundy czy Majewski? mam nadzieję iż świadomość że może Was uratować ma życiodajna ciecz wywołuje u Was pozytywne odczucia… A gdyby Gracjan Roztocki był Honorowym Dawcą Krwi? Jestem skłonny oddać Wam więcej kochani, ale o tym kiedy indziej.
Z większych wydarzeń minionego tygodnia - Anet zrobiła zupę, nie zasłoną, pyszniutką;)



niedziela, 10 stycznia 2010

Gracjan i Anet i Ja




Zapraszam Was na blog Gracjana Rostockiego, pozytywnie zakręconego cukiernika który lubi „ubić śmietanę” http://www.gracjan.pinger.pl , zapraszam też na stronę Mistrzyni Wizażu, zniewalającej Anet.

sobota, 9 stycznia 2010

lata mijają

Lata mijają, lecz czas na pewne sprawy nie ma wpływu...

piątek, 8 stycznia 2010

Noworoczne postanowienia


Ja postanowiłem do końca 2010 roku nie pić alkoholu ani nie stosować używek innych niż kawa, herbata no i czasem papieros, (nawet jogini czasem palą…)
Zachęcam Was do podróży w krainę wyobraźni gdzie wszystko jest możliwe. Dla bardziej odważnych polecam oneironautyke, niech ma praca zachęci Was do wizualizowania marzeń.

czwartek, 7 stycznia 2010

o bro nie atakuj

Aloha, ale...

fiction vs reality

Fikcja i rzeczywistość - nieustannie jedna tworzy naprzemiennie drugą. Psychopaci są wśród Nas. Wytypowałem dwa egzemplarze i.. , jeden to stłamszony sprzedawca spod herbu krokodyl z oczami jakie widziałem u człowieka który zabił bliźniego (nim do tego doszło), a drugi to fotografina. Jeśli któryś nie wytrzyma ciśnienia pewnie napiszą w prasie, a ja powiem a nie mówiłem. Moja Anet zamieściła na swym blogu w poście Pt „Jesteś moim wszystkim” moje zdjęcie razem z linkiem do kawałka w którym, a zresztą KLIKNIJ TU i zobacz ten post , tam jest link do tego numeru, czy myślicie że jestem safety? Piszcie na rafal@rafalsikora.pl. Mama mówiła bym nie ufał ludziom obgryzającym paznokcie.
Dopalacze jak i alkohol wpływają negatywnie na koncentrację i koordynację, ja przygotowuję się na stokach do mojego wyczynu rolkowego z kolegą RAPTOWNYM, więc ma koordynacja i koncentracja muszą być czyste jak łza dziewicy. Nic tak nie nakręca jak mega pack adrenaliny lub Jej smak.

środa, 6 stycznia 2010

potęga pśmocy

Moja praca, połączyłem kilka mych ulubionych obrazów, na dziś ten fragmencik

wtorek, 5 stycznia 2010

Ten obraz namalowałem jakieś 3-4-5 lat temu…
Wisi w kuchni, nie za mocno wyexponowany.. Dziś mi się spodobał więc świeci przed Wami.
Więcej przyjemności miałem malując go niż patrząc na to obrazowe tryśnięcie.
Zjadłem kebaba bo w kuchni domowej nie było mojego ulubionego dania, dla siebie samego nie chce mi się gotować. Nie chcę skończyć jak kebab zawinięty w pitę :kebab – ja dywan – pita… to takie nieestetyczne;)

sobota, 2 stycznia 2010

SNR!


Sylwester za nami, tę noc spędziliśmy w towarzystwie koleżanki Anet , jej męża oraz córeczki w ich nowo nabytym domku w dzikim sercu Bieszczad. Szukając substytutu szklanej cygarniczki natknęliśmy się na prace przedstawione na fotach. Klimat podobny do tego z fotek był niemożliwy do zaistnienia , jedynie 60% składu a 40% na pewno by się nadawało. Wpisałem nazwisko z kolorowego obrazka w google i kliknij!