
Polerowałem dziś sobą czerwoną podłogę w warszawskiej Narodowej Zachęcie feministyczno emancypanckiego wystawienia 3ech kobiet… Sprzedali mi ulgowy, ale fajnie…
Przed galeriankami wymieniałem spojrzenia (mnie przeszyło) ze starszą o sześć lat blond włosą aktorką… Choć nie wyglądała na starszą ode mnie, ciekawe czy bywa czasem S@motna w sieci…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz