Portret Krzysztofa Ibisza. Bardzo szanuję tego faceta ,
lubiłem oglądać ze Starymi „Czar Par” który świetnie prowadził…. Bardziej
zainteresował mnie na którymś evencie, gdzie razem pracowaliśmy - opowiedział wtedy
historię o dwóch Ibiszach…. Ten kolo wie
co to znaczy czerpać przyjemność z treningu , dziś przyjechał ze swoim
jedzeniem – szacun !!! makeup - Aleksandra Jaśkowiec Gosh