Czasem zdarza mi się czytać Tygodnik Powszechny, naprawdę – chcę wiedzieć co czarna mafija literuje. Polecam Wam artykuł Zanim zostaniesz ofiarą . Nie uciska mnie gdy strony w pracy czerpią satysfakcję z zabaw sexualnych i popijaw, piętnowania prywatnych relacji współpracowników, sytuacja wygląda inaczej jeśli komuś nie pasują niepisane reguły ,a zależy mu na danej pracy.Może moja grafka podsunie komuś jakiś kreatywny pomysł…
sobota, 9 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz