czwartek, 30 września 2010

infinity

sometimes you wait and wait and nothing gonna happens

3 komentarze:

  1. Fajne, odbicia w lustrach bez końca!

    OdpowiedzUsuń
  2. też mi się spodobały, w szkole podstawowej chodziłem na kółko fizyczne, lustra są świetne,może kiedyś uda Ci się wybrać na wycieczkę do Muzeum Techniki w Pałacu Kultury, mnie zwabiła wystawa klocków Lego, był tem ludzik na krzyżu i jeden ze skrętem;)kiedyś byłem na wycieczce w szpitalu psychiatrycznym, pani pokazywała nam takie piękne lustra...

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=dNEfGQaP_wo

    OdpowiedzUsuń