środa, 29 czerwca 2011

siwy

Siwy włos, dziś doszło coś do mnie , czekając na Anet w sklepie z damskimi ciuszkami przeglądałem się w lustrze, patrzę na tego całkiem przystojnego faceta i widzę go- mój pierwszy siwy włos. Anet mówiła mi o nim dwa dni po mym powrocie od „przyjaznych” policjantów, ale jakoś to pominąłem. Na tę chwilę stosunek moich siwych kłaków do Włochów na klacie wynosi 1:3… Dziś celebrowałem kolejną „środę z orange” , fajna ekonomiczna oferta dla lubiących kino. Kac Vegas 2, chciałem zobaczyć ten film. Przeżyłem nie dawno taki klimat z oglądaniem zdjęć… Tabletki do zmywarki z biedronki śmierdzą odbierając mi przyjemność delektowania się 20ml łiski… Konsensus jest taki – 33 lat i nie ma posady, nawet nie jest sprzedawcą garnków zeptera lub thermomixu:( (na szczęście:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz