czwartek, 26 listopada 2009

Boska Miss Polski 2004

Ostatnio mój ojciec powiedział że skończę jak Rasputin, nie wiem czy cieszyć czy też nie cieszyć się z tego powodu powinienem. Nic nie poradzę że czasem widzę coś więcej lub wiem coś więcej, kilka razy zdarzyło mi się przewidzieć coś lub zobaczyć… nie pytajcie skąd wiem bo nie wiem. Ojciec wizje miewał. Raz zobaczyłem Boską Miss, zrobiłem fotkę a wizję, która mnie nawiedziła odtworzyłem jak Kościół twarz Ojca Pio (woskowa maska zamówiona w firmie, która tworzy rzeźby dla Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud). Fotkę zrobiłem podczas wyborów Miss Supranational, które były perfekcyjnie zorganizowane. Boska Miss E, czułym , wiesz jak mnie znaleźć;)

kawałek pod dzisiejszy post

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz