czwartek, 10 marca 2011
Genetycznie powiązane wsparcie PR-u 13-tki
Ta blondi nastka w środku to moja córunia w wersji Wero, jej popularność ciągle wzrasta a spojżenie kusi paparazzich. Nutę autopromocji ma po tatuniu. Te barierki na których siedzą przypomniały mi mój ulubiony trzepak... Pamiętam jak mój przyjaciel czekał przy nim wiele wiele godzin na ojca, który mimo obietnic nie przychodził - teraz koleś artysta wyjechał do Anglii- najwyżej skończy jak Basquiat - no i jak fikałem na nim koziołki...Weronique, wypalaj z tego zapyziałego Lublina - tu by odnieść sukces trzeba z siebie robić debila jak Kołek z Ani mrumru... albo śpiewaj dalej to powturzysz sukces Beaty K., tyle że ona spotkała tego łaściwego faceta. A Kurier to pro katolicki szmatławiec z ogłoszeniami towarzyskimi, ale nie ważne co i gdzie - ważne by
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz