Dziś spędziłem kilka godzin w Łódzkim MSII, dobrze się tam czuję, dzięki za możliwość nakręcenia videokomoperformanc-a, i bezpłatny bilet do Galerii, fajnie być rozpoznawalnym.
Zamiast uprawiać chory shopping w manufakturze lub wcinać tuczące dupala hamburgery lub wchłaniać popcorn na kolejnej klapie z Adamczykiem w kinie wybierzcie się do galerii sztuki, tu dopiero jest jazda, nie trzeba udawać że coś się rozumie, można podziwiać w zadumie lub po prostu ponaśmiewać się z artysty- oni to uwielbiają…
piątek, 17 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz