czwartek, 2 grudnia 2010

Jezus ze Świebądzina!

Powstało wiele ciekawostek na temat pomnika Jezusa w Świebodzinie , oglądałem go jak główka stała na ziemi… Kiedyś gdy współpracowałem z jedną z firm integracyjnych miałem między innymi przygotować dekoracje ala Rio, by nie złamać praw autorskich (przy pracy komercyjnej) zdjęcia z Rio dostałem od kolegi, który był tam jako jeden z najlepszych studentów medycyny na chyba stażu… , tak czy siak zdjęcie było zrobione z takiej perspektywy że Jezunio wyglądał jakby miał skoczyć na główkę… Chciałbym zbliżyć się do tego Jezusa, zobaczyć czy mogę mu ufać.. Chciałbym skoczyć na bungy z najwyższego możliwego punktu tego fajnego monumentu, mam taką odważną laskę która chce skoczyć ze mną choć ma nie całe 13 lat.

P.S WAŻNE:
Oglądają mnie dzieci więc powiem że nie wolno się bawić ogniem pod nieobecność dorosłych, ja przy tworzeniu swojej ogniowej wideo sztuki miałem w pogotowiu gaśnicę… Z ogniem nie ma żartów, Mama mówiła gdy odpalałem świeczki że ssiusiam się jak będę bawił się ogniem, lubię wpatrywać się w otwarte drzwiczki pieca… Jedyna sytuacja z użyciem ognia przez dziecko to podobna do historii o Dziewczynce z zapałkami, ale i wtedy należy uważać by nie spowodować pożaru, bo potem znów będzie na Nerona…

1 komentarz:

  1. Powiem szczerze, że też jestem bardzo ciekaw tego pomnika, chciałbym zobaczyć go na żywo. Niestety, póki jestem poza Polską, to nie możliwe. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń